Ostatnio wpadłem na niezły pomysł i oto czeka mnie randka ze wspólnym gotowaniem, podobno to całkiem ciekawa sprawa i staje się to coraz modniejsze. Stwierdziłem że i ja chciałbym spróbować, tym bardziej że lubię sobie czasem postać przy garnkach. No ale to jeszcze nie wszystko, przejdźmy do rzeczy, powiedzcie mi może czy macie jakieś pomysły na to co wspólnie ugotować na randce, żeby było ciekawie i do tego także nie nudno. Najlepiej podajcie jakiś przepis na coś ciekawego, co będzie zarówno dobrze ugotować, jak i później zjeść. Czekam na sugestie i podpowiedzi, bo przecież jeszcze przed tym wszystkim należy kupić składniki i wszystko inne co będzie potrzebne. No i mentalnie się przygotować.
Jeśli chodzi o mnie, to uważam, że najlepsze danie na randkę z gotowaniem to chińszczyzna. Kurcza, ryż, warzywa itp. Wszystko dobrze przyprawione. Do tego doskonale nadaje się jakieś niezłe piwo lub wino. No i wiadomo, że wspólne siedzenie w kuchni zaostrza apetyt. Ja bardzo lubię spędzać w ten sposób czas, zwłaszcza jeśli pogoda za oknem jest kiepska i nie ma sensu wychodzić z domu.
A jak dla mnie świetna potrawa na randkę, to kaczka z jakimś dobrym nadzieniem. Po pierwsze jest to żadne wymyślanie, tylko danie znane w Polsce od dawna. Poza tym jej zrobienie nie jest też jakoś bardzo trudne, a efekt będzie murowany. Różne mogą być pomysły na randkę, ale wspólne bawienie się w kuchni, to z całą pewnością jeden z moich ulubionych.
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam gotowanie we dwoje, można wtedy przygotować coś pysznego i cieszyć się tym we dwoje. A jeszcze jeżeli znajdzie się do tego butelka dobrego wina, to nożna już całkiem odpłynąć nad kieliszkiem i talerzem. Inna sprawa, że co najmniej takim samym problemem w takiej sytuacji jest to jakie wino wybrać na randkę, bo tu też liczy się to, żeby smakowało obojgu. A jeśli jedna osoba lubi słodkie, a inna wytrawne, to w takiej sytuacji trudno osiągnąć kompromis.